Na pierwszy wyjazd rowerowy trzeba było poczekać aż temperatura "podskoczy" do -10 stopni. W sobotę 28.stycznia przejechałem pierwsze 5km. Sezon można uznać za otwarty
Jeżdżenie zimą sprawia bardzo dużo frajdy. Trzeba tylko pamiętać by nieco spuścić powietrze z opon (zwiększa to przyczepność kół) i jeździć ostrożnie bo upadki na zmrożony śnieg/lód są bolesne.
Poniżej kilka dowodów rzeczowych.